Marsz milczenia ku czci ofiar piątkowego wypadku autobusu, wiozącego licealistów na pielgrzymkę do Częstochowy, przeszedł ulicami Białegostoku. W czołowym zderzeniu ciężarówki z autokarem zginęło 12 osób, w tym 9 młodych ludzi.
Dzięki temu możemy sprawić, że te osoby, które ucierpiały, ich rodziny, będą czuły, że jesteśmy razem z nimi. Rozumiemy i również cierpimy - mówili uczestnicy marszu. Nasz reporter Piotr Sadziński szedł w tłumie kilku tysięcy mieszkańców, którzy oddali hołd ofiarom wypadku. Posłuchaj, co mówili:
W samo południe - nie tylko w Białymstoku - minutą ciszy uczczono pamięć ofiar. Przyjaciele i znajomi poszkodowanych w wypadku licealistów od wczoraj apelowali do uczniów w całym kraju, by w ciszy oddać hołd ofiarom; przesyłali w tej sprawie SMS-y i maile.
Dziś ze szpitala mają wyjść kolejni licealiści, którym udzielono pomocy po piątkowym wypadku. Jutro pierwsze pogrzeby ofiar.
Przypomnijmy. W Sikorach Wojciechowiętach w czołowym zderzeniu autokaru z ciężarową lawetą, na którą najechał jeszcze bus, zginęło w piątek dwanaście osób, w tym dziewięcioro licealistów; prawie 40 osób zostało rannych.