Czas na podniesienie wysokości mandatów drogowych. To będzie jedna z pierwszych spraw, którą zajmie się nowy rząd – ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Obecnie najwyższy mandat to 500 złotych. I tak jest niezmiennie od 16 lat.
Z ustaleń dziennikarza RMF FM wynika, że mandaty mają wzrosnąć nawet trzykrotnie. Maksymalny mandat za przekroczenie prędkości może zostać podniesiony do 1500 złotych.
Taka propozycja ma popłynąć z Ministerstwa Infrastruktury. Tam urzędnicy dostrzegli, że 500 złotych to jedna z najniższych kar w Europie i nie robi wrażenia na kierowcach. 16 lat temu to była 1/4 średniej krajowej - dziś 1/10.
Zarówno w MSWiA, jak i w resorcie infrastruktury urzędnicy zapewniają, że na razie nie trwają prace nad nowym taryfikatorem.
Gminom nie zostanie przywrócone natomiast prawo do stawiania fotoradarów. Na to nie będzie zgody. Fotoradary nie służą do tego, aby wyrywać pieniądze z portfeli i kieszeni kierowców. Fotoradary służą do tego, żeby uspokoić ruch - argumentował minister Andrzej Adamczyk. Deklaruje on, że jeśli samorządowcom chodzi o uspokojenie ruchu, to może powstać mechanizm współdzielenie kosztów montażu fotoradarów w konkretnych miejscach.