Małopolski śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uziemiony na dwa tygodnie. Tyle czasu potrzeba, aby utworzyć nową bazę na lotnisku w Balicach.
Dotychczasowy hangar, w którym stacjonował śmigłowiec, został zamknięty z powodu fatalnego stanu technicznego. Nowa baza powstanie w okolicach płyty postojowej dla samolotów.
Szef Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Wojciech Bukowski zapewnia, że przez dwa tygodnie obowiązki uziemionego śmigłowca przejmą helikoptery z Katowic, Kielc i Sanoka.