Policja zatrzymała lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka podczas protestu. W całej Polsce rolnicy blokują ruch, by wyrazić swój przeciw wobec tzw. piątki dla zwierząt (lub piątki Kaczyńskiego), zakazującej hodowli zwierząt na futra i uboju rytualnego.
Jak informował dziennikarz RMF FM Mateusz Chłystun, policja zatrzymała lidera Agrounii w Koszutach. Doszło do przepychanek, funkcjonariusze zagrozili użyciem gazu.
Kołodziejczak został skuty kajdankami po tym, jak z grupą innych rolników próbował zablokować wóz strażacki wezwany do ugaszenia podpalonych przez protestujących opon.
Nie schodźcie z barykady - mówił, gdy policjanci prowadzili go do radiowozu. Policja tłumaczy, że Kołodziejczak został zatrzymany celem chwilowego wylegitymowania go.
Po ustaleniu jego tożsamości ten człowiek został zwolniony. Będziemy analizowali czy jego zachowanie będzie można w jakiś sposób ukarać - wyjaśniał Maciej Święcichowski, rzecznik wielkopolskiej policji.