Zastanawiasz się nad kredytem hipotecznym? Wziąłeś kredyt i teraz chcesz zmienić bank? Właśnie na takie osoby banki zastawiają kosztowne pułapki. Często, by przenieść się do innej placówki, trzeba wydać krocie – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Gazeta opisuje przykład 300-złotowej prowizji, jakiej bank zażądał za wystawienie zaświadczenia o historii kredytowej. Taki dokument jest potrzebny w przypadku zmiany banku przez kredytobiorcę. Stawka ma zniechęcić klienta do przenosin. A takich bankowych kruczków niestety jest więcej.