Telewizory, telefony komórkowe i laptopy poszły pod młotek na licytacji komorniczej w Szczecinie. Komornik sprzedał majątek osób, które latami uchylały się od płacenia… mandatów za jazdę na gapę.
Ceny wywoławcze - od 7,50 zł za kamerkę internetową do ponad 800 zł za laptopa. Szczeciński Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego pierwszy raz zdecydował się na taki krok. Komornik wkroczył, bo nie mogliśmy ściągnąć kar za jazdę na gapę. Nasi dłużnicy bardzo długo uchylali się od płacenia - mówi Dariusz Wołoszczuk z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Rekordzistka ma 40 tys. złotych długu i ponad 200 spraw w sądzie. Bez biletu jeździ od lat.
Podczas licytacji udało się sprzedać wszystko. ZDiTM odzyskał kilkanaście tysięcy złotych. Część dłużników nie czekała do licytacji i żeby odzyskać wyceniony na kilkaset złotych sprzęt, oddawała nawet kilka tysięcy złotych długu.
To dopiero pierwsza taka licytacja. Zarząd Dróg planuje kolejne. Kontrolerzy miesięcznie wystawiają ok. 6 tys. kar za przejazd bez biletu. Gapowicze płacą niewielki ich procent. Podobne licytacje organizuje też Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych. Należące do dłużników ZBiLKu samochody, telewizory, laptopy i kina domowe komornik konfiskował już dwukrotnie.
(mpw)