Ostatni tydzień lutego upłynął pod znakiem kontrowersji wokół Lecha Wałęsy, podsumowania stu dni rządu Beaty Szydło i niejasności wokół byłego już Komendanta Głównego Policji. A co czeka nas na początku marca? Debata wokół opinii Komisji Weneckiej, dalszy ciąg sporu o Lecha Wałęsę i kolejne przecieki z audytu rządów PO-PSL - typuje reporter RMF FM Grzegorz Kwolek.
Projekt opinii Komisji Weneckiej, który dotarł do polskiego rządu pod koniec lutego, będzie głównym tematem politycznej debaty. Politycy Prawa i Sprawiedliwości określają go jako "wstępny" i "niewiążący" czy wręcz jako budzący wątpliwości przeciek. Raport z pewnością będzie budził kontrowersje, przynajmniej do czasu plenarnej debaty Komisji, która ma odbyć się 11 marca. Polski rząd musi się zdecydować, jak odpowie na stanowisko Komisji i czy będzie chciał wdrożyć jej zalecenia.
W przyszłym tygodniu czeka nas również dalszy ciąg dyskusji nad dokumentami dotyczącymi TW "Bolka", które ujawniono w willi byłego PRL-owskiego ministra spraw wewnętrznych. Lech Wałęsa odrzuca oskarżenia wysuwane na podstawie dokumentów z archiwum Kiszczaka. Były prezydent obiecał internautom, że odbędzie z nimi dwugodzinną debatę na ten temat.
Szafa Czesława Kiszczaka może skrywać tajemnice, które jeszcze bardziej rozgrzeją polską politykę. Szef IPN potwierdził w ubiegłym tygodniu, że archiwiści IPN analizują właśnie dwa kolejne pakiety dokumentów. Ich zawartość może wzbudzić równie wielkie kontrowersje jak dokumenty, które rzucają cień na Lecha Wałęsę.
Ton politycznej debacie nadawać będą też kolejne przecieki i wypowiedzi na temat kończącego się audytu rządów PO-PSL. Antoni Macierewicz już ogłosił wykrycie siatki korupcyjnej w wojsku, a Mariusz Kamiński mówił o 48 dziennikarzach inwigilowanych przez ABW.
(az)