Do Sądu Rejonowego w Człuchowie prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Sz., który jako kierowca śmieciarki miał nieumyślnie spowodować katastrofę w ruchu lądowym. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i chce dobrowolnie poddać się karze.
Do wypadku, w którym rannych zostało 16 osób, doszło w październiku ubiegłego roku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Nowym Gronowie niedaleko Człuchowa na Pomorzu. Szynobus zderzył się ze śmieciarką i wypadł z torów. Od ciężarówki natomiast oderwała się kabina, reszta samochodu została poważnie zniszczona.
Jak poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk, przeciwko kierowcy śmieciarki Sławomirowi Sz. został skierowany do sądu akt oskarżenia: prokuratura zarzuca mu nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.
Grozi za to od pięciu miesięcy do pięciu lat więzienia.
Rzecznik prokuratury poinformował ponadto, że "Sławomir Sz. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa oraz złożył wyjaśnienia w zasadzie zbieżne z ustalonym w sprawie stanem faktycznym".
Jak przekazał prok. Wnuk, "z podejrzanym zostały ustalone warunki jego dobrowolnego poddania się karze z propozycją wymiaru: kary jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby dwóch lat, zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres jednego roku oraz nawiązek na rzecz pokrzywdzonych w kwotach od 1000 do 2000 zł".
(e)