Wąskie uliczki, setki straganów, tysiące pielgrzymów, turystów i mieszkańców… tak dziś wyglądają ulice Jerozolimy, którymi 2 tysiące lat temu szedł Jezus Chrystus, niosąc na plecach krzyż. W RMF FM i na RMF24.pl zapraszamy dziś na podróż po świętym mieście.
Współczesna Droga Krzyżowa biegnie ulicami Starego Miasta Jerozolimy... i wbrew pozorom nie różni się tak bardzo od tego, co działo się w tym miejscu 2 tysiące lat temu, kiedy Chrystus zmierzał ku Golgocie. Obok najważniejszych miejsc dla chrześcijan z całego świata toczy się normalne życie.
Początek Drogi Krzyżowej to kompleks, nazywany dzisiaj Klasztorem Biczowania - w czasach Chrystusa właśnie tam urzędował Poncjusz Piłat, kiedy przybywał do Jerozolimy, tam stacjonowali rzymscy żołnierze, tam również zaczęła się męka Jezusa.
Idąc drogą krzyżową mijamy ulicznych sprzedawców, stragany z przyprawami, jedzeniem, dzieci idące do szkoły i ludzi, zajmujących się codziennymi sprawami. Przy niektórych stacjach znajdziemy kapliczki, przy których można się zatrzymać i pomodlić . To np. stacja VI, gdzie po wąskich schodach dostajemy się do małej kapliczki, poświęconej św. Weronice, która właśnie w tym miejscu otarła twarz Chrystusa, podczas jego ciężkiego marszu.