Południowo-koreański wywiad ostrzega o groźbie odwetowego terroru komunistycznej Północy wobec Koreańczyków z Południa. Miałaby to być zemsta za tajną operację przerzutu prawie pół tysiąca północnokoreańskich uchodźców z jednego z południowo-azjatyckich krajów do Seulu.
Szczegóły tej operacji trzymane były w wielkiej tajemnicy. Wiadomo jedynie, że uciekinierzy przekraczali granicę Korei Północnej z Chinami, po czym udało się im dotrzeć do Wietnamu, Birmy, Tajlandii lub Kambodży.
Komunistyczny reżim uznał, że ludzie ci zostali uprowadzeni przez Koreę Południową.
Teraz w bezprecedensowym oświadczeniu południowo-koreański wywiad zaleca, by obywatele tego kraju przebywający za granicą zachowali szczególną czujność.