Obcokrajowcy będą badać przyczyny katastrofy w kopalni „Halemba”? Powołanie biegłych z zagranicy rozważa gliwicka prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie listopadowej eksplozji w Rudzie Śląskiej. Specjaliści z Niemiec i Czech mieliby zagwarantować większy obiektywizm.
Prowadzący śledztwo zwrócili się do resortu sprawiedliwości o ustalenie, czy za granicą są specjaliści, którzy mogą im pomóc w śledztwie. Dotychczas w postępowaniu nie powołano żadnych biegłych.
Prokuratura prowadziła już rozmowy z różnymi naukowcami, m.in. specjalistami z dziedziny górnictwa z Politechniki Śląskiej i z Akademii Górniczo-Hutniczej.
Do katastrofy w „Halembie” doszło podczas prac likwidacyjnych przy jednej ze ścian kopalni. Nastąpił wybuch metanu i pyłu węglowego. Ze wstępnej oceny Wyższego Urzędu Górniczego dokonanej w grudniu ubiegłego roku wynika, że mogło – na skutek złej organizacji robót – dojść do złamania reguł bezpieczeństwa. W eksplozji zginęły 23 osoby.