Książę William i księżna Kate, którzy złożyli wizytę w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, zwiedzili wystawę o historii Solidarności i spotkali się z grupą opozycjonistów, m.in. z Lechem Wałęsą i Zbigniewem Bujakiem. Pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców książę i księżna położyli białą i czerwoną różę.

Książę William i księżna Kate spotkali się z Lechem Wałęsą

Książę William i księżna Kate, podczas wizyty w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. zwiedzili wystawę stałą prezentującą historię Solidarności i ruchów opozycyjnych, które doprowadziły do przemian demokratycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. 

W czasie zwiedzania wystawy stałej w ECS goście zatrzymali się m.in. przy Tablicy 21 Postulatów, wózku Lecha Wałęsy, milicyjnym wozie. Brytyjskiej parze książęcej pokazano filmy, m.in. o końcu strajku. W Sali Jana Pawła II książę William i księżna Kate spotkali się z liderami Solidarności, których zaprosiła ambasada brytyjska, z byłym prezydentem Lechem Wałęsą, Bożeną Rybicką - Grzywaczewską, Bogdanem Lisem, Zbigniewem Bujakiem, Zbigniewem Janasem i Mieczysławem Gilem. Wszyscy oni towarzyszyli gościom w przejściu z ECS - przez historyczną stoczniową Bramę nr 2 - pod Pomnik Poległych Stoczniowców. Następnie Wałęsa podprowadził ich bliżej postumentu. 

Pytany przez dziennikarzy o wrażenia po spotkaniu z książęcą parą powiedział, że "potrafią słuchać, potrafią zadawać pytania". Byli naprawdę bardzo zaciekawieni - dodał. Wałęsa powiedział, że nie rozmawiał z parą książęcą na temat bieżącej polityki. Nie było czasu (...) źle to zrobiono, że tak krótko, ale umówiliśmy się na dalszą rozmowę - dodał. 

Były prezydent relacjonował, że podczas rozmowy z parą książęcą mówił o podstawowych pytaniach "na dzisiejsze czasy" - "o fundamenty Europy, co dziś znaczy lewica, prawica, jak sobie poradzimy z demagogią, populizmem i kłamstwami polityków w demokracji".

Wizyta w Europejskim Centrum Solidarności ma zakończyć pobyt książęcej pary w Gdańsku. Gości w ogrodzie zimowym powitał dyrektor ECS Basil Kerski. Następnie delegacja rozpoczęła zwiedzanie wystawy stałej prezentującej historię Solidarności i ruchów opozycyjnych, które doprowadziły do przemian demokratycznych w Europie Środkowo-Wschodniej.

Program zwiedzania przewidywał przystanki m.in. przy Tablicy 21 Postulatów, wózku Lecha Wałęsy, milicyjnym wozie oraz częściach wystawy pokazujących wizytę papieża Jana Pawła II, pomoc Wielkiej Brytanii dla Polski i wystąpienie Lecha Wałęsy w amerykańskim Kongresie. Brytyjskiej parze książęcej pokazano też filmy, m.in. o końcu strajku.

W Sali Jana Pawła II książę William i księżna Kate spotkali się z liderami Solidarności, z Lechem Wałęsą, Bożeną Rybicką-Grzywaczewską, Bogdanem Lisem, Zbigniewem Bujakiem, Zbigniewem Janasem i Mieczysławem Gilem.

Następnie książęca para, w towarzystwie grupy byłych opozycjonistów, opuściła ECS przechodząc przez historyczną Bramę nr 2 pod Pomnik Poległych Stoczniowców. Książę William i księżna Kate pod Pomnikiem złożyli biało-czerwone róże.

Serdeczne powitanie brytyjskiej pary książęcej w Gdańsku

Wcześniej na ulicach Gdańska, w pobliżu Fontanny Neptuna na Głównym Mieście, księcia i księżną powitały tłumy mieszkańców miasta i turystów z chorągiewkami brytyjskimi i polskimi. 

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz po oficjalnym powitaniu w Dworze Artusa oprowadził Gości po Dworze Artusa i wręczył książęcej parze pamiątkowy prezent. Kate otrzymała bursztynową kolię a William - spinki mankietowe.

Po wizycie w Dworze Artusa goście wyszli na przedproża Dworu Artusa i odbyli krótki spacer. Towarzyszyła im muzyka w wykonaniu Capelli Gedanensis, która ma wykonać dzieła m.in. Wojciecha Kilara i Georga Friedricha Haendla.

Miejscem spaceru pary książęcej w Gdańsku był tylko teren przed Dworem Artusa i wokół Fontanny Neptuna. William i Kate przyjrzeli się pracy rzemieślników tworzących wyroby z bursztynu, m.in. przy wykorzystaniu kopii średniowiecznego warsztatu. Zorganizowano go pod rozłożystą lipą rosnącą w pobliżu Fontanny Neptuna.

W rejonie fontanny książęca para spotkała się także z kilkuosobową grupą brytyjskich żołnierzy, którzy stacjonują w Polsce. Spacer wokół Fontanny Neptuna i Dworu Artusa trwała około pół godziny. Stamtąd Kate i William udali się do Teatru Szekspirowskiego, którego patronem jest Książę Walii.

Prezydent Gdańska: Nie rozmawialiśmy o sytuacji w Polsce

Dla Gdańska, dla Polski ich wizyta jest niesamowitym pokazaniem się z jak najlepszej strony, polskiej gościnności, otwartości i myślę, że to też duży ładunek pozytywnej energii - mówił prezydent Gdańska Paweł Adamowicz na konferencji prasowej po zakończeniu spotkania z księciem oraz księżną Cambridge.

Adamowicz pytany, czy w czasie spotkania z księciem i księżną Cambridge został poruszony temat bieżącej polityki w Polsce odpowiedział: "Nie dotykaliśmy jakby bieżących wątków, w ogóle sytuacji w Polsce". Wyjaśnił, że "sprawy bieżąco polityczne są jakby wyłączone z dyskursu i taka też była prośba Pałacu i Ambasady". Dodał, że "przekaz" w czasie wizyty pary książęcej "nie był kompletnie neutralny, był aksjologiczny, ponieważ Gdańsk to miasto wolności, solidarności".

Prezydent Gdańska w czasie spotkania prosił parę książęcą "o sympatię wobec kandydatury Gdańska" na gospodarza Światowego Jamboree Skautowego w 2023 r. Miasto i ZHP wspólnie kandydują do organizacji tego wydarzenia na Wyspie Sobieszewskiej; wybór ma nastąpić 16 sierpnia w czasie Konferencji Skautowej w Baku (Azerbejdżan). 

Po wizycie w Dworze Artusa William i Kate odbyli krótki spacer przed Dworem Artusa i wokół Fontanny Neptuna, w czasie którego mieli okazję przyjrzeć się pracy rzemieślników tworzących wyroby z bursztynu oraz spróbować pierogów, z nadzieniem z cielęciny i z kurek przygotowanych według specjalnej receptury. Goście zostali także poczęstowani gdańskim słodkim likierem Goldwasser, który jest produkowany w mieście od XVI wieku. 

Pokazaliśmy gdańską złotą wódkę i dobre, smaczne polskie pierogi (...), które para książęca skosztowała, za co też jesteśmy wdzięczni - mówił prezydent Gdańska. Na pamiątkę wizyty w Gdańsku Adamowicz przekazał księżnej wisiorek "delikatny, skromny, z bursztynem i z fragmentami złota, natomiast spinki bursztynowe dla księcia".

Dla Gdańska, dla Polski ich wizyta jest niesamowitym pokazaniem się z jak najlepszej strony, polskiej gościnności, otwartości i myślę, że to też duży ładunek pozytywnej energii - podkreślił prezydent Gdańska.

Z kolei marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk podarował księżnej torebkę ozdobioną haftem kaszubskim szkoły żukowskiej. Książę otrzymał tabakierę.

W rejonie Fontanny Neptuna książęca para spotkała się również z kilkuosobową grupą brytyjskich żołnierzy, którzy stacjonują w Polsce. Zdaniem Adamowicza para książęca była bardzo otwarta i bezpośrednia, a rozmowa księcia z żołnierzami brytyjskimi wywarła na nim "niesamowite wrażenie". 

Odczuwało się, że mówią to zatroskani gospodarze kraju wobec swoich żołnierzy. Na długo to pozostanie w mojej pamięci - dodał. 

(ph)