Władze Edynburga wołają o pomoc: trzeba jak najszybciej dostarczyć tam 5 tys. przenośnych toalet, 50 tys. rolek papieru toaletowego, 25 tys. kostek mydła i 5,5 mln sztuk papierowych ręczników. Wszystko w związku ze szczytem G8.
Za 4 tygodnie w pobliżu Edynburga - Gleneagles - odbędzie się spotkanie ośmiu najbogatszych krajów świata. Ale do stolicy Szkocji wybierają się również antyglobaliści oraz milion demonstrantów zwołanych przez Boba Geldofa. W Edynburgu ma się obyć koncert charytatywny wieńczący występy w ramach Live 8.
Największy problem jest z sanitariatami: większość została już zarezerwowana, bo lipiec to najgorętszy miesiąc w tej branży (organizuje się mnóstwo imprez plenerowych). W Wielkiej Brytanii wolnych toalet już nie ma, władze Edynburga liczą, że pomoże reszta Europy.