Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy - poinformowało przed godz. 4 rano na platformie X Dowództwo Operacyjne. Trzy godziny później przekazało informację, że zakończono operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej.

"❗️Uwaga, w polskiej przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" - taki wpis na platformie X zamieściło przed godz. 4 w nocy Dowództwo Operacyjne

"Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy" - napisano we wpisie.

"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację" - poinformowało Dowództwo Operacyjne.

Koniec operacji po godz. 7

Po godz. 7 rano Dowództwo Operacyjne w kolejnym komunikacie zamieszczonym na platformie X przekazało, że ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na Ukrainę, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone.

Jak przekazało dowództwo operacyjne, uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości polskich i sojuszniczych systemów oraz intensywnej służby żołnierzy Wojska Polskiego, którzy na bieżąco monitorują sytuację na terytorium Ukrainy i pozostają w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej" - wyjaśniło w komunikacie na platformie X dowództwo operacyjne.

Rosyjski atak trwał 9 godzin

Nocny atak rakietowy i dronów trwał 9 godzin. Na terytorium całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny w związku z zagrożeniem atakiem rakietowym z samolotu Tu-95MS.

Atakowano miasta Dniepr, Kamieńskie, Pawłograd, Krzemieńczug, Iwano-Frankiwsk, poszczególne osady obwodu dniepropietrowskiego i  obiekty obwodu lwowskiego. Doszło także do ataków na infrastrukturę energetyczna Ukrainy.

Rosjanie użyli:

  • rakiet manewrujących Kh-101/555 wystrzelone przez co najmniej 10 samolotów Tu-95 z obszaru Engels/Morze Kaspijskie;
  • aerobalistycznych rakiet hipersonicznych kompleksu Kh-47M2 "Dagger";
  • rakiet balistycznych OTRK "Iskander-M"/"KN-23";
  • kierowanych rakiet przeciwlotniczych SAM "S-300"/"S-400";
  • dronów UAV typu "Shahid";
  • pocisków kierowanych Kh-59 z Su-34.

Rakiety Kh-101/555 pokonały największą odległość ok. 2100 km, zanim dotarły do obwodów frankowskiego i czerniowieckiego.

Pociski Kh-47m2 "Dagger" zostały wystrzelone przez samoloty MiG-31K z terytorium obwodu Tuła/Kaługa Federacji Rosyjskiej.

Z tymczasowo okupowanych terytoriów Autonomicznej Republiki Krymu i obwodu Biełgorodu Federacji Rosyjskiej wystrzelono różnego rodzaju rakiety balistyczne.

Część rakiet została zniszczona przez siły obrony powietrznej.