Do 13 grudnia Sąd Okręgowy w Olsztynie odroczył ogłoszenie wyroku w sprawie byłego prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego. "Jestem niewinny, absolutnie niewinny" - powiedział Małkowski po wyjściu z sali rozpraw.
Iwona Kruszewska, prokurator oskarżająca Małkowskiego, powiedziała, że nie może ujawnić, co się wydarzyło na sali rozpraw, ponieważ sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. Wyrok ma zostać ogłoszony w piątek w południe. Jego uzasadnienie także będzie niejawne.
Prokurator w apelacji domaga się uchylenia wyroku uniewinniającego, tego samego chce pokrzywdzona. Małkowski nie wniósł apelacji, co jest jednoznaczne z tym, że uznaje wyrok uniewinniający za słuszny.
Od 11 lat były prezydent Olsztyna Czesław Małkowski jest oskarżany o zgwałcenie urzędniczki ratusza, która była w ciąży. W pierwszym rozpoznaniu sprawy przez sąd w Ostródzie Małkowski został skazany na 5 lat więzienia. W ponownym procesie - który w grudniu 2018 r. zakończył się w Olsztynie - został uniewinniony.
Małkowski konsekwentnie twierdzi, że jest niewinny. W lokalnej gazecie przed laty przyznał się jedynie do romansu z urzędniczką. Porównał swoją sytuację w tym względzie do Billa Clintona.
Nie wiadomo, z jakiego powodu Małkowski został skazany w Ostródzie, a uniewinniony w Olsztynie - sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Rzecznik sądu i prokurator informowali wcześniej, że w olsztyńskim procesie "materiał dowodowy został pogłębiony".
W czasie procesów o seksaferę Małkowski trzy razy startował w wyborach samorządowych. Za każdym razem przegrywał walkę o fotel prezydenta Olsztyna w drugiej turze.
Czesław Małkowski jest obecnie olsztyńskim radnym. Zgodził się na podawanie jego nazwiska.