"Nie ma nic lepszego" - mówi jeden z wolontariuszy o swojej pracy w Szlachetnej Paczce. "To możliwość zmieniania czyjegoś świata na dobre" - dodaje inny. Szlachetna Paczka rekrutuje nowych wolontariuszy. W całej Polsce brakuje jeszcze 5100 osób. Od tych, którzy się zgłoszą, zależy to, do ilu rodzin dotrze pomoc.

Chcą zrobić "dobrą robotę"

Szlachetna Paczka rekutuje wolontariuszy. To od ich liczby zależy to, ilu rodzinom pomoże organizacja w tym roku.

Wolontariusz i wolontariuszka w Szlachetnej Paczce to takie osoby, które nie przechodzą obojętnie wobec potrzebujących. Chcą wykonywać dobrą robotę i zmienić świat w swojej okolicy. Wolontariat wymaga czasu, zaangażowania, mądrości i własnej inicjatywy - tłumaczy Joanna Sadzik, prezeska Zarządu Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Szlachetnej Paczki.

Powody dołączenia do wolontariatu są różne. Agnieszkę na przykład napędza chęć zmiany czyjegoś życia: Za każdym razem myślę co zrobić, żeby (...) każdy człowiek miał lepiej - przyznaje. Karolina zawsze czuła w sobie potrzebę pomagania ludziom lub zwierzętom, ale myślała, że nie ma na to czasu. Życie pokazało, że była w błędzie: Zaczęłam wolontariat, kiedy miałam dwójkę małych dzieci, mnóstwo zwierząt w domu, mnóstwo obowiązków, pracując zawodowo. Znalazłam na to czas i w tej chwili znajduję co roku. Sylwia z kolei potrzebowała aktywności, którą mogłaby wykonywać poza domem.

Największy prezent to rozmowa

Seweryn, gdy po raz pierwszy zgłaszał się do wolontariatu, myślał, że polega on wyłącznie na... noszeniu paczek. Do dołączenia do programu przekonał go fakt, że paczki docierają do rodzin, które rzeczywiście potrzebują pomocy. Osobami, które pomagają to stwierdzić są właśnie wolontariusze. To oni przeprowadzają z rodzinami rozmowy, poznają ich historię i potrzeby.

Pomoc niesiona przez Szlachetną Paczkę nie jest tylko prostym wsparciem materialnym. Ona łączy ludzi, jest impulsem, który przywraca nadzieję, daje siłę do zmiany. Dla wielu, szczególnie osób samotnych, ważna jest obecność. Karolina tłumaczy: taka nasza wizyta to jest naprawdę największy prezent, że mogą sobie po prostu z kimś porozmawiać, że ktoś poświęci im chwilę uwagi.

Człowieka ogarnia takie ciepło od środka, że wie, że wykonał kawał dobrej roboty, ciężkiej roboty, bo wywiady, potem tworzenie opisów, jeżdżenie do tych rodzin dwukrotnie. Jest to naprawdę ogrom pracy, ale przychodzi ten weekend, jedziemy z paczką i widzimy te łzy szczęścia. Dzieci, które wyciągają zabawkę za zabawką i okrzyki ich: wow mamo, patrz co dostałam. Nie ma nic lepszego - wspomina Seweryn.

"Zmieniamy świat na dobre"

W zeszłym roku Szlachetna Paczka pomogła ponad 17 tysiącom rodzin w potrzebie. Wolontariat w Szlachetnej Paczce to duże poczucie sprawczości i możliwość uczestnictwa w zmienianiu czyjegoś świata na dobre. Jednak takiego efektu nie da się osiągnąć bez zaangażowania i wysiłku wolontariuszy.

Iść do kogoś, patrzeć jakie ludzie mają trudne warunki życia, no nie jest to łatwe. Jest to bardzo trudne, ale myślę, że nas to uczy takiej pokory do życia. I poza tym naprawdę ci ludzie bardzo tego potrzebują i często ich życie się bardzo wtedy zmienia - opowiada Agnieszka.

Wolontariat w organizacji to nie tylko wsparcie materialne, to ofiarowanie komuś świadomości, że nie jest sam. To daje siłę. Były takie przypadki, że rodzina dostała takiego jakby powera po paczce, że podniosła się, poszła w dobrą stronę i sami sobie poradzili. Wrócili potem nam pomagać czy na magazynie, czy jako wolontariusze. Była sytuacja sprzed trzech lat, że rodzina, która została obdarowana 3 lata temu, została darczyńcą rok temu - wspomina Seweryn.

Nie ma lepszej zapłaty jak łzy, podziękowania i wdzięczność drugiego człowieka - mówi Seweryn.

Zostań bohaterem

Nadal można się zgłosić do wolontariatu w Szlachetnej Paczce. Jak to zrobić?

  • Wejdź na stronę www.szlachetnapaczka.pl 
  • Wyślij swoje zgłoszenie.
  • Czekaj na kontakt rekrutera, który umówi się z Tobą na pierwsze spotkanie online.