Została tylko włoska Agusta. Amerykański koncern Bell Helicopter wycofał się z prywatyzacji Zakładów Lotniczych w Świdniku. Powód? Polski rząd nie zobowiązał się, że będzie kupował śmigłowce produkowane w Świdniku. Decyzja Bella nie jest ostateczna.

"Jeśli gabinet Jerzego Buzka da gwarancje, Bell jest gotowy zmienić swoje stanowisko" - podkreślają przedstawiciele amerykańskiego koncernu. Według świdnickiej fabryki decyzja Bella nie ma większego znaczenia. "Zależy nam na szybkiej prywatyzacji. Ale jeśli się opóźni to i tak do niej dotrwamy" - zaznacza rzecznik PZL Świdnik, Jan Mazur. A co o tej sytuacji mówi minister obrony narodowej, Bronisław Komorowski? „Łatwiejsza jest prywatyzacja jeśli jest wspierana przez konkretny pakiet zamówień. Zawsze się znajdzie kapitał, który kupi fabrykę, jeśli wraz z nią kupuje rynek. Zamierzamy wspomóc proces prywatyzacji Świdnika poprzez uruchomienie także na miarę naszych możliwości budżetowych ograniczonego programu śmigłowcowego. A więc kto kupi Świdnik ten ma duże szanse na to, że jego śmigłowiec znajdzie się na wyposażeniu polskich sił zbrojnych”. Wydaje się więc, że kwestia Bell czy Agusta wciąż jest otwarta.

05:40