Władze miejskie Sosnowca pomogą rodzinie, w której kilka dni temu urodziły się cztery dziewczynki. Każde z dzieci dostanie tysiąc złotych zasiłku. Ich rodzice zaś mogą liczyć na zasiłek okresowy, ale na razie nie wiadomo na jaki czas.
Pomoc materialna jest nieceniona, bo wydatków mamy teraz mnóstwo. Jak obliczyliśmy tylko pieluchy miesięcznie będą nas kosztowały ponad tysiąc złotych - mówi ojciec dziewczynek.
Dzieci mają już zapewnione miejsce w żłobku. Miasto, na prośbę ojca, kupiło im też tzw. monitory oddechu. Po powrocie dziewczynek ze szpitala w pracach domowych rodzinie pomagać będą wolontariusze. Mogą też liczyć na pomoc lekarza i czterech położnych. Oferowano im też mieszkanie, ale, jak mówią rodzice dziewczynek, po powrocie ze szpitala wszyscy zamieszkają w domu dziadków.
Będziemy też musieli zmienić samochód, bo potrzebujemy takiego auta, w którym zmieści się 6-osobowa rodzina - mówi tata czworaczków.
Każda z dziewczynek waży niewiele ponad kilogram. Zdaniem lekarzy stan dzieci jest dobry. W szpitalu muszą jednak zostać około dwóch miesięcy.