Przy Białym Domu powstała specjalna grupa robocza, zajmująca się koordynowaniem planów dotyczących Iraku - ujawnia dziennik "US News&World Report".
Gazeta twierdzi, że w skład roboczej grupy wchodzą przedstawiciele Departamentu Obrony, Stanu, połączonych sztabów armii USA, CIA oraz Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Mają oni koordynować działania dotyczące zarówno planu akcji militarnej w Iraku, jak i późniejszych inicjatyw po obaleniu Saddama Husajna. Powstał już nawet scenariusz "ery po Saddamie".
Według gazety po okresie co najmniej rocznych bezpośrednich rządów wojskowych, na których czele stanąłby prawdopodobnie jeden z amerykańskich generałów, władzę w Bagdadzie przejąłby "międzynarodowy cywilny rząd". Nowy iracki rząd miałby powstać dopiero po co najmniej 2 latach.
Ponadto plan zakłada powołanie w Iraku "tymczasowego wojskowego gubernatora", którego głównym zadaniem byłoby zapewnienie funkcjonowania istniejącej administracji irackiej.
Foto: Archiwum RMF
14:50