Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do sądów rejonowych w południowej części województwa lubuskiego. Akcja jest związana ze śledztwem prowadzonym przez prokuraturę w Nowej Soli. Śledczy badają, czy nikt nie wpływał na wyniki przetargów na dostawy oprogramowania.
CBA zabezpiecza dokumenty, oprogramowanie i komputery w sądach rejonowych w Żaganiu, Żarach, Nowej Soli, Krośnie Odrzańskim, Zielonej Górze, Wschowie i Świebodzinie. Wiceprezes tego ostatniego w rozmowie z reporterem RMF FM stwierdził, że cała sytuacja nie ma żadnego wpływu na pracę wymiaru sprawiedliwości. Kto liczy na to, że jego sprawa dzięki akcji CBA spadnie z wokandy, ten się zawiedzie - mówi sędzia Piotr Lubryczyński.
Część pracowników o akcji CBA dowiedziała się dopiero od naszego reportera. Także osoby biorące udział w procesach mogły tego nie zauważyć, bo wszystkie sprawy odbywają się zgodnie z zapowiedziami. Podobnie jest w pozostałych lubuskich sądach, w których pojawili się agenci CBA.