Zarzut przyjmowania łapówek od osób związanych z firmami spedycyjnymi postawiła łódzka prokuratura wiceprezesowi kopalni Bogdanka koło Lublina. Waldemar J. - w ciągu niespełna dwóch lat - miał przyjąć ponad 1,5 mln zł.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy łódzkiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z aferą dotyczącą wyłudzeń na szkodę PKP Cargo.
Za łapówkę podpisał umowy z firmami spedycyjnymi, które następnie wyłudziły pieniądze z PKP Cargo. Firmy spedycyjne działały na rzeczy różnych podmiotów i wyłudziły ok. 30 mln zł. Natomiast w tym przypadku udokumentowaliśmy fakt, że firmy spedycyjne nawiązały współpracę z Bogdanką S.A. za pomocą wręczenia korzyści majątkowej - mówił kapitan Wojciech Barański z łódzkiej delegatury ABW.
Dodał także, że Waldemarowi J. grozi do 12 lat więzienia. Prawdopodobnie jutro prokuratura zdecyduje, czy wystąpić o jego aresztowanie.
Śledztwo w sprawie wyłudzeń trwa od ponad roku. Do tej pory zatrzymano 11 osób. 5 z nich aresztowano. Za kratkami przebywa m.in. były dyrektor PKP Jan J. , który jest podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Mężczyzna był współudziałowcem dwóch firm spedycyjnych, zamieszanych w oszustwo.
19:15