Kondolencje dla ofiar zamachów w Stambule napływają z całego świata. Przy okazji pojawiają się próby wytłumaczenia, dlaczego doszło do tego podwójnego zamachu bombowego, który kosztował życie 20 osób.
To dlatego, że Turcja uczestniczy w walce ze światowym terroryzmem - podkreślają Stany Zjednoczone. Zamach to przejaw nasilającego się antysemityzmu - to opinia ministra spraw zagranicznych Izraela Silwana Shaloma.
Z kolei Liga Arabska - organizacja zrzeszająca 22 kraje - napisała, że odpowiedzialność za zamach spada również na Izrael, który udowadnia, że nie szanuje prawa międzynarodowego.
Zamachy przeprowadzili najprawdopodobniej terroryści-samobójcy. Zdetonowali oni samochody wyładowane materiałami wybuchowymi przed dwiema synagogami pełnymi Żydów uczestniczących w uroczystościach szabatowych.
Do ataków przyznało się niewielkie, tureckie ugrupowanie Islamski Front Bojowników Wielkiego Wschodu. Jednak najprawdopodobniej stoi za nim al-Qaeda.
06:35