Założenie i kierowanie związkiem o charakterze zbrojnym, działającym na terenie Pruszkowa, Warszawy i innych miast w Polsce – to główny zarzut prokuratury postawiony szefom mafii pruszkowskiej. Przed sądem stanie w sumie 14 przywódców i żołnierzy gangu. Akt oskarżenia wysłała wczoraj do sądu Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Wśród oskarżonych jest ścisłe kierownictwo osławionego gangu: Zygmunt R., Leszek D. - "Wańka", Mirosław D. - "Malizna", Janusz P. - "Parasol" i Ryszard Sz. - poinformowała Katarzyna Konwerska-Grześkowiak, rzecznik prokuratury. Ciąży na nich zarzut "założenia i kierowania związkiem o charakterze zbrojnym mającym na celu popełniania przestępstw". Grozi za to do 8 lat więzienia. Wszyscy przebywają w areszcie.
Pozostałym oskarżonym zarzucono m.in. udział w gangu, nielegalne posiadanie broni, wymuszenia, handel narkotykami i ich wytwarzanie. W śledztwie wykorzystano zeznania świadków koronnych, w tym jednego z szefów gangu - Jarosława S., „Masa”. Na ekstradycję z Hiszpanii czeka jeszcze jeden domniemany przywódca gangu, Andrzej Z. ps. „Słowik”.
"Pruszków" zdobywał pieniądze ściągając haracze, przemycając spirytus, papierosy, dozorując szlaki przemytu kokainy i heroiny oraz produkując amfetaminę. Pod koniec lat 90. gang inwestował w zakup gruntów, zakładów produkcyjnych, klubów, restauracji i dyskotek.
foto Policja
08:40