Do Prokuratury w Częstochowie dotarło dziś zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Romana Giertycha. Poseł miał się go dopuścić w rozmowie z Janem Kulczykiem 6 września na Jasnej Górze.
Doniesienie złożył pełnomocnik Kulczyka mecenas Jan Widacki. Podczas wtorkowego wystąpienia przed komisją śledczą do spraw PKN Orlen mecenas Widacki odczytał oświadczenie swego klienta.
Jan Kulczyk twierdzi w nim, że w czasie rozmowy na Jasnej Górze lider LPR Roman Giertych domagał się od niego materiałów obciążających prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Miał obiecać biznesmenowi, że jeśli je dostarczy, będzie bezpieczny.
Prawdopodobnie na początku grudnia prokuratura przesłucha biznesmena. Wcześniej – 30 listopada - ma odbyć się przesłuchanie Jana Kulczyka przed sejmową komisją śledczą. Dziś najbogatszy Polak przebywa w londyńskim szpitalu.