Jeden z czterech zamachowców, odpowiedzialnych za londyńskie zamachy, został uznany przez brytyjski wywiad za osobę, która nie stanowi zagrożenia – pisze „The Times”. MI5 zainteresowało się nim przed rokiem. Jednak na krótko.
Dziś wszystkie brytyjskie gazety zamieszczają zdjęcie zamachowców, wykonane przez kamerę na stacji w podlondyńskim Luton. Widać na nim czterech młodych mężczyzn z plecakami. Żaden z nich nie przejawia zdenerwowania.
Zdjęcie wykonała kamera służb porządkowych w Luton, gdzie zamachowcy wsiedli w pociąg do Londynu. Około godziny 8.30 wysiedli na dworcu King’s Cross. Tam ponownie sfilmowały ich kamery. Mężczyźni rozdzielili się – każdy wsiadł do innego środka transportu, w każdym z nich doszło do eksplozji. Ukryte w plecakach ładunki zabiły 55 osób, w tym z pewnościa jedną Polkę, 23-letnią Monikę Suchocką.
Czwórka terrorystów to: 30-letni Mohammed Sidik Khan i pochodzący z Jamajki 19-latek, Germaine Lindsay, a także 18-letni Hasib Hussain i 22-letni Shahzad Tanweer. Ostatni z nich zdetonował ładunek na stacji King’s Cross, gdzie zginęło najwięcej ludzi. Śmierć poniosło tam 27 osób.
Wczoraj policja przeszukała kolejny dom w Leeds na północy Anglii, położony nieopodal mieszkania jednego z zamachowców. Rewizje okolicznych budynków od kilku dni są tam na porządku dziennym.
Rodziny dwóch z samobójców złożyły rodzinom ofiar „najgłębsze wyrazy współczucia i żalu”.