Nocnik Napoleona trafi na licytację w Wielkiej Brytanii. Jego wartość szacuje się na ok. 2000 euro. Co ciekawe, Bonaparte nigdy posadził swych cesarskich pośladków na tym eleganckim przedmiocie.
Kiedy pokonany francuski przywódca został zesłany na wyspę św. Heleny, angielski książę-regent zamówił dla niego u znanego londyńskiego rzemieślnika serię przedmiotów codziennego użytku, by zapewnić sławnemu więźniowi godziwe warunki bytowe.
Nadgorliwy rzemieślnik nieco przesadził i ozdobił gliniany nocnik symbolami cesarskimi, co nie spodobało się wyraźnie angielskiej rodzinie królewskiej. W efekcie elegancki przedmiot, przypominający starożytną grecką wazę, sprzedany został zamożnemu angielskiemu przemysłowcowi.
A temu bardzo spodobał się pomysł załatwiania swoich potrzeb naturalnych do \"cesarskiego nocnika\". 5 lipca w Londynie właśnie spadkobiercy owego przemysłowca wystawiają nocnik cesarza, który nigdy nie trafił do Napoleona.