Polska pomaga powodzianom nie tylko wysyłając dary, zbierając pieniądze, ale także organizując w naszym kraju letni wypoczynek dla dzieci. Do miejscowości Kiekrz w Wielkopolsce ma przyjechać 50 małych powodzian z Czech. Ośrodek jest już od piątku przygotowany, ale dzieci wciąż nie ma. Skąd te opóźnienia?
Dyrektor ośrodka zapewnia, że młodzi Czesi na pewno przyjadą. Dzisiaj wieczorem powinien być znany termin. A opóźnienia? Czeskie dzieci muszą przejść badania lekarskie, dostać nowe paszporty. Wszak jest to podróż zagraniczna, a większość dokumentów zniszczyła powódź.
Ale kiedy dzieci już przybędą do Polski, organizatorzy zapewniają, że atrakcji nie zabraknie. Przygotowano ciekawy program, zapewniono fachową opiekę pedagogiczną i medyczną.
Sam ośrodek położony jest w bardzo urokliwym miejscu pośród lasów, niedaleko jeziora.
11:40