Zmęczyło cię nalepianie metek na każde jabłko i gruszkę? Zatrudnij laser - radzi dziennik „The New York Times”. Na półkach amerykańskich sklepów zadebiutowały właśnie wytatuowane warzywa i owoce.
Owocowy tatuaż wykonuje laser sprzężony z komputerem. Moc urządzenia jest tak dobrana, by promień świetlny wypalił jedynie zewnętrzną powierzchnię skórki. Laser zaznacza m.in. gatunek owocu, kraj, z jakiego pochodzi oraz nanosi numery identyfikacyjne.
Tatuaż nie powoduje jednak, że tak oznakowana żywność szybciej się psuje.