Strzelaniną zakończyła się awantura domowa w Woli Podłężnej pod Koninem. Do szpitala z ranami postrzałowymi trafiło 3 policjantów oraz mężczyzna, który do nich strzelał. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 20.
Wszyscy czterej trafili do szpitala. Policjanci mają szereg ran postrzałowych w różnych częściach ciała. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, bowiem strzelano do nich ze śrutu.
Znacznie gorzej jest z 37-letnim mężczyzną, który wszczął awanturę i strzelał do interweniujących funkcjonariuszy. Policjanci odpowiedzieli ogniem. Jedna z kul utkwiła w klatce piersiowej mężczyzny.
Policjanci zostali wezwani do uciszenia awanturnika. Ten przyjął ich z wycelowaną bronią myśliwską. Strzelił i ranił jednego z funkcjonariuszy. Ci wezwali posiłki, a mężczyzna strzelał dalej. W końcu policjanci odpowiedzieli ogniem. Awanturujący się mężczyzna najprawdopodobniej był pijany.
00:20