Tymczasowy areszt dla dwóch policjantów z Komendy Miejskiej we Włocławku. Mężczyznom zarzucono przekazywanie informacji przestępcom. Zbigniew G. i Robert M. zostali zatrzymani przedwczoraj. Tymczasowo aresztowany, w innej sprawie, został również oficer łódzkiego CBŚ.
Nieoficjalnie wiadomo, że obaj policjanci z Włocławka podejrzewani są o przekazywanie od dłuższego czasu informacji operacyjnych zorganizowanym grupom przestępczym. Ich działalność pozwalała bandytom skutecznie unikać policyjnego pościgu i planować kolejne przestępstwa.
Do aresztu trafił także mężczyzna podejrzany o to, że pośredniczył w kontaktach funkcjonariuszy z gangsterami.
Aresztowany dziś oficer łódzkiego Centralnego Biura Śledczego to jedna z 9 osób, które są podejrzane o udział w grupie przestępczej, wprowadzającej na polski rynek spirytus wytwarzany z rozcieńczalnika stosowanego w przemyśle meblarskim i spożywczym. Według nieoficjalnych informacji, funkcjonariuszowi postawiono zarzuty m.in. udziału w grupie przestępczej, utrudnianie śledztwa i przyjęcie łapówki.
To już kolejne afery z udziałem policjantów w tym miesiącu. 5 grudnia zatrzymano byłego komendanta rejonowego policji w Białej Podlaskiej. Prokuratura Okręgowa w Lublinie oskarżyła go o współpracę z przestępcami. Z ustaleń śledztwa wynika, że Władysław Sz. informował przestępców o działaniach operacyjnych podległych mu służb. W zamian brał sprzęt RTV i biżuterię.
Dzień później zatrzymano zastępcę naczelnika Wydziału Kryminalnego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji oraz oficera pionu kryminalnego z Siemianowic Śląskich.
Foto: Archiwum RMF
00:55