Moskwa jest gotowa oddać pół „Ukrainy” w ręce zachodnich inwestorów. W zamian za pakiet kontrolny trzeba wyłożyć co najmniej 70 milionów dolarów na gruntowny remont tego najwyższego hotelu w mieście.
Plany są ambitne - w każdym pomieszczeniu ma być klimatyzacja i eleganckie meble. W zamian za renowację „Ukrainy” Rosjanie są gotowi oddać nad nią pełną kontrolę. Cieszą się także sąsiedzi – mają nadzieje, że rewolucyjne zmiany obejmą także ich.
Może także u nas zrobią remont? Żeby chociaż wymienili rury i instalacje elektryczną - mówi Natalia Iwanowa. Moskwa, która jak się okazało, nie przejęła kontroli nad Kijowem, musi zadowolić się pracami w hotelu o nazwie „Ukraina”, położonym w samym centrum rosyjskiej stolicy.