Plutonowy Daniel Kubas zwolniony ze służby w wojsku na wiosnę z powodu ran odniesionych w Iraku sam postarał się o rentę inwalidzką. Wojskowi urzędnicy z Warszawy ograniczyli się do wypłacenia mu drobnej zapomogi.
Plutonowy oprócz odszkodowania, chce aby uznano wszystkich żołnierzy służących w Iraku i w innych częściach świata, za kombatantów wojennych. Jak mówi uczestniczył w prawdziwej wojnie, a nie w misji pokojowej. Z rannym w Iraku Danielem Kubasem rozmawiał reporter RMF Piotr Lichota: