Strażacy opanowali pożar katedry Notre Dame w stolicy Francji Paryżu. Ogień, który pojawił się przed godziną 19 polskiego czasu, było widać z daleka. Runęła iglica kościoła, po chwili także dach nawy poprzecznej. Paryska prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia Notre Dame.
Paryska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia katedry Notre Dame w Paryżu.
W nocy z poniedziałku na wtorek przesłuchano robotników zaangażowanych w prace remontowe na dachu, gdzie prawdopodobnie zaprószono ogień.
Pisze o tym na swej stronie internetowej dziennik "Le Figaro", który powołuje się na źródła w prokuraturze.
Około godziny 3 w nocy udało się opanować żywioł i ogień trawiący katedrę jest obecnie "pod kontrolą".
Pożar spowodował ogromne zniszczenia.
Premier Theresa May, minister spraw zagranicznych W. Brytanii Jeremy Hunt i arcybiskup Canterbury Justin Welby skierowali w poniedziałek słowa solidarności pod adresem Francji w związku z pożarem katedry Notre Dame będącej jednym z symboli chrześcijaństwa. Zaznaczyła, że "jej myśli są dzisiejszego wieczoru z Francuzami i służbami ratunkowymi, które walczą ze straszliwym pożarem katedry Notre Dame".
Prezydent Macron zapowiedział oficjalnie, że zabytkowa katedra zostanie odbudowana. Podkreślił, że osobiście będzie nad tym czuwał. Zapowiedział, że od jutra zacznie się zbieranie funduszy na ten cel. Wyraził również solidarność ze wszystkimi katolikami i tymi, którzy są zszokowani pożarem.
Strażacy próbują w tej chwili ustalić skalę zniszczeń, dzięki filmom nagrywanym przez drony. Na nagraniach widać płonącą katedrę zewnątrz i wewnątrz. Przedstawiciele MSW twierdzą, że straży pożarnej udało się ugasić część pożaru. Dwie trzecie dachu jednak runęło. Jak podaje Agencja Reuters, jeden ze strażaków został ciężko ranny. Na ten moment nie mówi się o innych ofiarach.
Płonie symbol chrześcijańskiej Europy - powiedział były metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w specjalnym oświadczeniu, wydanym w związku z wieczornym pożarem paryskiej katedry Notre Dame. Łączymy się z całym narodem francuskim, wyrażając naszą bliskość i współczucie - podkreślił.
Z bólem przyjęliśmy wiadomość, że płonie katedra Notre-Dame, tak nam bliska i droga, symbol chrześcijańskiej Europy - mówił kard. Dziwisz.
Przypomniał podróż Ojca Świętego Jana Pawła II do Francji i jego przemówienie wygłoszone przed tą świątynią do narodu francuskiego. Polska była zawsze bliska Francji i Francja była bliska Polsce, tym bardziej dziś przeżywamy tę tragedię. Łączymy się z całym narodem francuskim, wyrażając naszą bliskość i współczucie - podkreślił.
Płonie katedra Notre Dame, jeden z symboli chrześcijańskiej Europy. Porażające... - napisała w poniedziałek wieczorem na Twitterze wicepremier Beata Szydło.