5 tys. faktur VAT na kwotę 6 mln zł sfałszowali dwaj pracownicy jednej z poddębickich stacji benzynowych. W zamian za wystawienie lewego dokumentu oszuści pobierali od swoich klientów od 10 do 15 gr za każdy litr wirtualnego paliwa.

Sposób działania pracowników stacji benzynowej był bardzo prosty. „Przedsiębiorczy” panowie wystawiali fikcyjne faktury osobom prowadzącym działalność gospodarczą, używając skopiowanego programu komputerowego i listy klientów stacji paliw. Dokumenty „uwiarygodniali” fałszując pieczątki firm - opisuje proceder rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Elżbieta Kosior.

Z „usług” fałszerzy – jak okazało się po zatrzymaniu podejrzanych – korzystało ok. 180 właścicieli podkarpackich firm. Na razie nie wiadomo, ile na tym stracił Skarb Państwa. Oszustom grozi do 8 lat więzienia.

19:55