W hektolitrach będzie trzeba liczyć spożycie piwa w rosyjskiej stolicy. W Moskwie ruszył właśnie coroczny festiwal piwa. Rosjanie wbrew obiegowym poglądom to wielcy znawcy złotego trunku.
Stereotyp, według którego Rosjanie piją tylko wódkę (ale wiadrami), już dawno nie jest zgodny z prawdą. Prawdziwym rosyjskim napitkiem jest piwo - zapewniają znawcy.
Na Rusi warzono zawsze tylko kwas chlebowy i piwo, wódki nigdy nie było. Dopiero car Piotr I przywiózł nam wódkę. A tak warzono tylko kwas i piwo - zapewnia jeden z gości festiwalu.
I rzeczywiście Rosja może się pochwalić setkami browarów, tysiącami marek i błyskawicznie rosnącym spożyciem piwa. Dlatego doroczny moskiewski festiwal to wydarzenie z mnóstwem atrakcji. Zabawa potrwa tydzień.