Ponad 600 pijanych kierowców zatrzymała policja w przedświąteczny czwartek oraz Wigilię. Raz jeszcze apelujemy do wszystkich kierowców: „Piłeś, nie jedź; niech w te święta wszyscy bezpiecznie dojadą do domów”.

Wprawdzie wczoraj było mniej wypadków i ofiar niż w zwykły piątek, to liczby i tak są niepokojące: w 139 wypadkach zginęło 11 osób, a ponad 150 zostało rannych. Na podwójnym gazie złapano 270 kierowców. W czwartek doszło do 174 wypadków, w których zginęło 15 osób a 217 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 373 nietrzeźwych kierowców.

Nietrzeźwi, którzy siadają za kółkiem, to niestety wciąż plaga naszych dróg. W te święta nad bezpieczeństwem kierujących czuwa 10 tys. funkcjonariuszy drogówki. Przez okres świąteczny będą sprawdzać nie tylko trzeźwość kierowców, ale również prędkość, z jaką poruszają się po drogach, stan techniczny pojazdów, a także sposób przewożenia dzieci - wylicza sierżant Arkadiusz Boimski z komendy głównej.

W tej chwili na polskich drogach jest spokojnie, dopisuje też lepsza niż wczoraj pogoda. Poprawiły się w porównaniu z wczoraj warunki pogodowe. Apelujemy jednak do kierowców, by pamiętali o włączeniu świateł, zapięciu pasów. I noga z gazu - dodaje sierżant Boimski.

Te właściwe powroty zaczną się jednak dopiero jutro. Policja uspokaja - choć na drogach będzie tłoczno, to wszystko powinno się odbywać płynnie.