Restauratorzy i właściciele hoteli we francuskiej stolicy szykują specjalne oferty i stroją swoje lokale na biało-czrwono-niebiesko. Wszystko po to, by jak najwięcej Amerykanów zechciało świętować 4 lipca właśnie w Paryżu.
Przygotowania koordynuje Rada Turystyki w Paryżu. Jak podkreśla jej przewodniczący Jean-Marc Janaillac, Święto Niepodległości naszych amerykańskich przyjaciół jest również francuskim świętem .
Podobne przedsięwzięcie zorganizowano w zeszłym roku. W tym roku zaproszenie skierowane do Amerykanów ma podwójny wymiar: ma również pomóc z zażegnaniu amerykańsko-francuskiego sporu na tle Iraku.
Paryscy restauratorzy przygotowali ok. 250 specjalnych ofert, od najskromniejszych, jak darmowy szampan, do nawet 50 proc. zniżki w najdroższych hotelach. Również paryskie domy handlowe szykują na 4 lipca specjalne promocje dla klientów z amerykańskim paszportem.