Szczątki 38-letniego górnika, zaginionego w kwietniu ub. roku podczas pożaru metanu w kopalni "Brzeszcze", odnaleźli ratownicy. Dziesięć dni wcześniej wznowiono w kopalni przerwaną blisko rok temu akcję pożarową.
Szczątki mężczyzny odnaleziono 640 metrów pod ziemią. Metan, który zapalił się 1 kwietnia 2003 roku w kopalni "Brzeszcze", poparzył 11 górników, w tym kilku ciężko. Prawdopodobnie przyczyną pożaru był wcześniejszy samozapłon węgla.
Wysoka temperatura i panująca w wyrobisku atmosfera nie pozwoliły w kwietniu ratownikom na dotarcie do zaginionego górnika. Pole pożarowe odgrodzono specjalnymi tamami, co po 9 miesiącach doprowadziło do wygaśnięcia pożaru. W ostatnich dniach ratownicy przewietrzyli chodniki, aby dostać się do odizolowanego wcześniej rejonu.
10:45