Firmy deweloperskie, spółdzielnie mieszkaniowe i agencje pośrednictwa wymuszają niekorzystne dla klientów umowy przy zakupie mieszkań. To wnioski Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Inspektorzy skontrolowali prawie 150 podmiotów.
Blisko połowa skontrolowanych przez UOKiK firm i spółdzielni mieszkaniowych oferuje klientom niedozwolone pod względem prawa konsumenckiego wzory umów. Najczęściej nieprecyzyjnie mówi się w nich o cenach mieszkań: zamiast brutto widnieje netto, zamiast złotówek – dolary. Ale można też znaleźć takie niejasne zapisy jak: cena zwiększy się według procentowego wskaźnika wzrostu cen w budownictwie określonego w opracowaniu...
Ponadto nagminne jest narzucanie klientom nieuczciwych kar np. za rezygnację z zakupu mieszkania czy domu. Wielu deweloperów zmusza klienta, który zmienił zdanie jeszcze przed podpisaniem umowy końcowej, do znalezienia następnego chętnego do zakupu. Kary często są bardzo wygórowane, niekiedy nawet sięgają 30 proc. wartości lokalu. Powszechne jest też wymuszenie na kliencie transakcji wiązanej: zakupu garażu lub miejsca parkingowego – a to dodajmy - jest niezgodne z prawem. Na co trzeba zwracać uwagę przy podpisywaniu umowy, posłuchaj relacji reporterki RMF Miry Skórki:
UOKiK chce opublikować w Internecie listę nieuczciwych firm oraz niewłaściwych wzorów umów. Ale stać się to może dopiero za pół roku, po zatwierdzeniu ich przez sąd. Dodajmy, że firmą, która najczęściej łamie prawa konsumenckie, jest jeden z największych warszawskich deweloperów JW Constructions.
22:45