Prawie 90 procent umów kupna nowego samochodu sprawdzonych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiera zapisy niezgodne z prawem. Niektóre firmy zmuszają klientów do zgody na ewentualną zmianę ceny samochodu już po podpisaniu umowy.
Zdarzało się też, że dilerzy nie chcieli ponosić odpowiedzialności za spóźnienie w dostawie samochodu, jednocześnie nakładając karne odsetki za spóźnianie się z zapłatą.
Przedsiębiorcy starają się zmuszać, wprowadzając do umów np. klauzulę „Oświadczam, że w pełni rozumiem i akceptuję umowę”. Tego typu klauzule nie powinny mieć miejsca. Umowa musi być i powinna być z konsumentem negocjowana - radzi wiceprezes UOKiK Ewy Kubis.