Rosjanin z Uljanowska, gdzie urodził się Lenin, obmyśla plany nowej rewolucji, tym razem w hodowli zwierząt. Jurij Szmakow proponuje zakładanie króliczych ferm mlecznych. Uważa, że mleko od królika jest smaczniejsze i zdrowsze niż krowie.
Jak obliczył Szmakow, królik dziennie daje szklankę mleka, czyli 25 króliczek może zastąpić jedną krowę. Jak zapewnia królicze mleko jest delikatniejsze, smaczniejsze i przede wszystkim zdrowsze od krowiego.
Zdaniem Szmakowa dojenie królików wcale nie jest trudne, gdyż zwierzęta te mają duże wymiona. Co więcej, twierdzi, że można by zastosować zminiaturyzowane dojarki mechaniczne.
Hodowcy z Ulianowska marzy się, aby turyści, którzy jeżdżą do Paryża posmakować żabich udek, zjeżdżali do rodzinnego miasta Lenina, aby napić się króliczego mleka. Może się uda. Większość specjalistów uważa jednak, że dojenie królików to idiotyzm, ale są i tacy, którym pomysł się podoba.
20:30