Gdzie jest zbiornik? - pytają od kilku dni archeolodzy, którzy prowadzą pracę pod płytą Rynku Głównego w Krakowie. Naukowcy szukują metalowej konstrukcji, którą na początku lat 40. ubiegłego wieku wkopali Niemcy.
W zbiorniku gromadzono wodę do ewentualnego gaszenia pożarów. Konstrukcja ma wymiary 15 m na 20 m i jest wkopana głęboko w ziemię.
Archeolodzy próbują zlokalizować zbiornik. Niestety nie wiedzą dokładnie, w którym miejscu on się znajduje. Wiadomo tylko, że prawdopodobnie został zakopany niedaleko wylotu ul. Jana, ok. 20 metrów od Sukiennic.
By go odnaleźć naukowcy posługują się specjalnym skanerem, który prześwietla płytę rynku. Z prowadzącym prace archeologiem Cezarym Buśko rozmawiał Marek Balawajder. Posłuchaj:
Efekt poszukiwań będzie znany w ciągu najbliższych kilku dni.