Jeden z katowickich prokuratorów znajduje się pod specjalną ochroną z powodu planowanego na niego zamachu. Zlecenie mieli wydać koledzy aresztowanego kilka miesięcy temu mężczyzny, oskarżonego o zabójstwo studenta z USA.
W związku z tym śledztwo dotyczące zabójstwa studenta, jak również wszystkie związane z tym okoliczności zostały przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Śledztwo zostało rozszerzone o wątek gróźb wobec prowadzącego sprawę prokuratora.
Ten ostatni otrzymał ochronę. Niewiele wiadomo też o ewentualnych zleceniodawcach i tym, kto takie zlecenie miałby przyjąć. Wiadomo, że oskarżony i jego pozostający na wolności kompani to kibice katowickiego GKS-u.
Mężczyzna podejrzewany o zabójstwo studenta medycyny od kilku miesięcy znajduje się w areszcie. Zatrzymano go po brawurowej akcji policji i ratowników GOPR, w szałasie na zboczu Turbacza, w Gorcach.
Zabójstwo amerykańskiego studenta to głośna sprawa sprzed kilku miesięcy. Zginął od ran zadanych nożem w jednej z katowickich dyskotek. Sprawcę pod kilku tygodniach zatrzymano w jednej z górskich bacówek. W sprawę śmiertelnej bójki zamieszanych jest także kilka innych osób.
To nie pierwszy przypadek, kiedy katowicki prokurator korzystać musi z ochrony. W czasie śledztwa dotyczącego gangu "Krakowiaka" okazało się, że planowano zamach na jednego z prowadzących tę sprawę prokuratorów. Posłuchaj relacji reportera RMF Marka Balawajdra: