Indonezyjska policja aresztowała dwóch podejrzanych o udział we wtorkowym zamachu na hotelu Marriott w Dżakarcie. Taką informację przekazała dżakarcka telewizja. Nie podała jednak żadnych szczegółów. W eksplozji samochodu-pułapki zginęło 10 osób, a prawie 150 zostało rannych.

Informacje o zatrzymaniu podejrzanych pojawiły się zaledwie kilka godzin po tym, jak sąd na Bali skazał pierwszego z 35 terrorystów oskarżonych o organizację ubiegłorocznych zamachów na tej wyspie. Wymierzono mu karę śmierci.

Adwokat Amroziego bin Nurhasyima już zapowiedział odwołanie się od wyroku. W zamachu – 12 października 2002 - zginęły 202 osoby, w większości zagraniczni turyści, głównie z Australii.

14:00