Do szpitala w Kraśniku na Lubelszczyźnie trafiło z ranami postrzałowymi 4 młodych mężczyzn. Jak zeznali, zostali nadepnięci na ulicy. Policja nie wyklucza jednak, że poszkodowani bawili się materiałami wybuchowymi.
Do strzelaniny miało dojść około godziny 20 na skwerku przy ulicy Niepodległości w Kraśniku Fabrycznym. Policję zawiadomił lekarz, do którego trafili młodzi mężczyźni. Trzech rannych po opatrzeniu wyszło ze szpitala. Czwarty, ranny w brzuch, będzie hospitalizowany. Jego życiu – jak zapewnią lekarze - nie zagraża niebezpieczeństwo.
22:30