​Na zakończonym w środę posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Główna stopa Narodowego Banku Polskiego, referencyjna, nadal wynosi 5,75 proc. "Napływające informacje sygnalizują, że inflacja w kolejnych kwartałach może być niższa niż wcześniej oczekiwano" - podała RPP.

W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, która zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. I tak: główna stopa NBP - stopa referencyjna - wynosi nadal 5,75 proc., stopa lombardowa - 6,25 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa została utrzymana na poziomie 5,25 proc., stopa redyskontowa weksli NBP wynosi 5,80 proc. w skali rocznej, a stopa dyskontowa weksli - 5,85 proc. w skali rocznej.

Ostatni raz RPP obniżała oprocentowanie w banku centralnym w październiku 2023 r.

Inflacja utrzymuje się na podwyższonym poziomie

"W Polsce dostępne dane wskazują, że dynamika aktywności gospodarczej w I kw. 2025 r. była prawdopodobnie niższa od oczekiwań i zbliżona do odnotowanej w IV kw. ub.r. W lutym br. roczne dynamiki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej były ujemne, a dynamika produkcji budowlano-montażowej obniżyła się. Na rynku pracy utrzymuje się niskie bezrobocie i wysoka liczba pracujących, choć zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2025 r. było niższe niż rok wcześniej. Wzrost wynagrodzeń nadal kształtuje się na wysokim poziomie, jednak dane z sektora przedsiębiorstw sygnalizują obniżanie się dynamiki płac" - oceniła RPP w komunikacie opublikowanym po zakończeniu posiedzenia.

RPP podkreśliła, że inflacja utrzymuje się na podwyższonym poziomie i że jest to efekt "podwyżek administrowanych cen energii - w tym przede wszystkim częściowego odmrożenia cen nośników energii od lipca 2024 r. oraz podwyższenia taryf na dystrybucję gazu ziemnego od stycznia 2025 r." - a także wzrostu rocznej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych. RPP dodała jednak, że inflacja bazowa - liczona bez cen energii i żywności - mogła się obniżyć.

"W ocenie Rady, w najbliższych miesiącach inflacja utrzyma się powyżej celu inflacyjnego NBP, do czego przyczynią się efekty wcześniejszego wzrostu cen energii, a także wzrosty stawek akcyzy i cen usług administrowanych. Podwyższona pozostanie prawdopodobnie także inflacja bazowa. W II połowie roku - zgodnie z obowiązującym stanem prawnym oraz uwzględniając obecny poziom taryf na energię elektryczną - nastąpi dalszy wzrost regulowanych cen energii" - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, od połowy roku ma zostać przywrócona opłata mocowa, a od początku października zakończy się mrożenie cen energii na obecnym poziomie. Według ocen NBP ma to doprowadzić do wzrostu cen rachunków za energię.

"Jednocześnie napływające informacje, w tym niższe od oczekiwań dane GUS o inflacji w pierwszych miesiącach br., sygnalizują, że inflacja w kolejnych kwartałach może być niższa niż wcześniej oczekiwano. Czynnikiem niepewności pozostaje wpływ podwyższonej inflacji na oczekiwania inflacyjne i presję płacową, zwłaszcza w warunkach rosnącego popytu i niskiego bezrobocia" - stwierdziła RPP.

GUS podał we wstępnym szacunku, że inflacja w marcu wyniosła 4,9 proc. Tyle samo wyniosła inflacja w lutym oraz - po skorygowaniu koszyka inflacyjnego - w styczniu.

Co będzie miało wpływ na inflację?

RPP w komunikacie stwierdziła, że na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały wpływ "dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej".

Oceniła także, że źródłem niepewności jest również "kształtowanie się inflacji na świecie, w tym ze względu na zmiany polityki handlowej głównych gospodarek.

"W tych warunkach RPP postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie" - stwierdzono w komunikacie.