Przywódca al-Qaedy, Saudyjczyk Osama bin Laden, wyprowadził w pole ścigających go amerykańskich żołnierzy i uciekł z Afganistanu. Najbardziej poszukiwany terrorysta świata przekazał swój satelitarny telefon ochroniarzowi i zapadł się pod ziemię - informuje „Washington Post”.
Amerykanie tropili sygnał z telefonu i aresztowali ochroniarza Marokańczyka Abdallaha Tabaraka w górach Tora Bora we wschodnim Afganistanie. Zatrzymany przebywa teraz w bazie USA w Guantanamo na Kubie, gdzie stał się nieformalnym przywódcą więźniów al-Qaedy i Talibanu.
Niewiele natomiast wiadomo o dalszych losach bin Ladena. Prawdopodobnie przedostał się do Pakistanu, ale i to nie jest pewne. Specjaliści, którzy analizowali kilka ostatnio opublikowanych taśm wideo z nagranymi wystąpieniami Ladena, także nie potrafią ustalić, kiedy nagrania te powstały. Amerykanie wyznaczyli za schwytanie bin Ladena nagrodę w wysokości 5 milionów dolarów. Oferta ciągle jest ważna.
12:20