„Powiedziałbym po śląsku, Panie Prezydencie, co myślę o Pańskim wecie, ale publicznie nie wypada” – napisał w serwisie X (dawnym Twitterze) premier Donald Tusk. To reakcja na decyzję Andrzeja Dudy o zawetowaniu nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, która uznaje język śląski za język regionalny.

Prezydent Andrzej Duda odmówił podpisania ustawy z dnia 26 kwietnia 2024 r. o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym (…), czyli w skrócie uznania języka śląskiego za język regionalny

Decyzja prezydenta wywołała lawinę komentarzy polityków. Wymowną opinię zamieścił w serwisie X premier Donald Tusk.

Szanowni Państwo, Prezydent RP uważa język śląski za zagrożenie dla polskiej tożsamości narodowej i polskiego języka. Brakuje tylko, żeby wprost nazwał Ślązaków ruskimi agentami. Wstyd - napisała Magdalena Biejat, współprzewodnicząca partii Lewica Razem, wicemarszałek Senatu XI kadencji.

Na Śląsku PADamy ze wstydu. Nie zapomnimy Panu tego, a język i tak odzyskamy - skomentował z kolei poseł Adam Gomoła z Polski 2050 Szymona Hołowni.

Ciekawe, ile mandantów zdobędzie PiS na Śląsku w najbliższych wyborach - zastanawia się ekonomistka, Alicja Defratyka. 

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zauważył natomiast, że różnorodność to siła Polski, nie zagrożenie dla niej. Przykro, że Pan tego nie rozumie, Panie Prezydencie - napisał na X Hołownia.

Śląski będzie językiem regionalnym za kilkanaście miesięcy. Kadencja prezydenta jest już na ukończeniu (...). Mamy prezydenta, który nie lubi kolejnej grupy Polaków, bo atakował kiedyś Polaków LGBT, atakował niegłosujących na PiS. Teraz atakuje Ślązaków. (...) Myślę, że nie jest to najlepszy tydzień pana prezydenta.- tak z kolei weto Andrzeja Dudy skomentował Marcin Kierwiński w Popołudniowej rozmowie w RMF FM.