Ponad 70 godzin muszą czekać tiry na odprawę przed przejściem granicznym z Ukrainą w Hrebennem w Lubelskiem. Prawie 10-kilometrowa kolejka, licząca blisko 300 ciężarówek, stoi na poboczu drogi aż do Lubyczy Królewskiej.
Takie kolejki utrzymują się przed Hrebennem od ubiegłego tygodnia. Ukraińskie służby graniczne nie nadążają z przyjmowaniem ciężarówek odprawionych przez polskich celników.
Jak mówi rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej, ukraińscy celnicy twierdzą, że nie mogą odprawić więcej niż 65 tirów w ciągu 12-godzinnej zmiany. Powodem tego jest zbyt mało pasów odpraw.
Ukraińskie służby graniczne przypominają, by tiry jechały przez sąsiednie przejście w Dorohusku, gdzie wcale nie ma kolejki. Część kierowców od ubiegłego tygodnia omija przejście w Dorohusku, ponieważ Ukraińcy zapowiedzieli, że ograniczą tam ruch w związku z remontem drogi.