Średnia z 10 najwyższych emerytur wypłacanych żołnierzom wynosi ponad 16 tysięcy złotych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Zauważa, że 199 emerytowanych generałów otrzymuje co miesiąc po ponad 10 tysięcy złotych.

REKLAMA
Zobacz również:
  • "System emerytalny się zawali. My możemy uchronić się najłatwiej, bo mamy coś, czego nie ma nigdzie w Europie" - mówi w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą szef Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski. "Mamy wyż demograficzny stanu wojennego, który w tej chwili wchodzi na rynek produkcyjny i reprodukcyjny. Jeżeli powiemy tym ludziom wprost: 'Nie liczcie na Państwo, nie liczcie na ZUS, nie liczcie na OFE - liczcie na siebie i przede wszystkim róbcie dzieci', to oni mają szansę zrobić taki sam wyż, jaki my zrobiliśmy, i wtedy jakoś dadzą radę" - wyjaśnia. "O tym, że będzie katastrofa, wiedzieliśmy w 1999 roku. Okłamał nas nie tylko ten rząd, ale również poprzednie" - podkreśla. więcej

Podobnie jak policjanci i funkcjonariusze służb cywilnych wojskowi mają swój branżowy ZUS. I zarówno w MON, jak i w MSW świadczenia przewyższają te płacone przez cywilny ZUS, gdzie najwyższa emerytura spośród 4,9 miliona wypłacanych sięga 14 tysięcy złotych, a korzysta z niej tylko jedna osoba.

Były żołnierz po przepracowaniu niemal 29 lat dostaje przeciętnie emeryturę w wysokości 3 tysięcy złotych.

Kwoty wypłacane przez wojskowe biura emerytalne budzą więc zazdrość cywili, ale już nie emerytów resortu spraw wewnętrznych. Niemal wszystkie średnie policjantów, strażaków czy funkcjonariuszy służb specjalnych są bowiem nieco korzystniejsze. Jak wylicza "DGP", średnia wysokość dziesięciu najwyższych emerytur wynosi w tych służbach ponad 17 tysięcy złotych.

(edbie)